Aktualny stan Wisły i prognozy na najbliższe dni
W ostatnich dniach poziom Wisły w stolicy znacząco się zmienił. Jeszcze w środę, 18 września, o godzinie 11:20, stan wody wynosił zaledwie 58 centymetrów. Następnego dnia, w czwartek o godzinie 8:00 rano, poziom podniósł się do 130 centymetrów. Dziś, przed godziną 8:00 rano, wodomierz wskazał 184 centymetry. Rzecznik Instytutu przewiduje, że w ciągu dnia poziom może wzrosnąć o jeszcze jeden centymetr, po czym zacznie stopniowo spadać. Prognozowany jest powrót do tzw. strefy wody niskiej, poniżej 105 centymetrów, już we wtorek wieczorem.
Nie ma zagrożenia powodziowego
Mimo obserwowanych wzrostów, sytuacja w Warszawie jest stabilna i nie ma zagrożenia powodziowego. Stan alarmowy dla Bulwarów Wiślanych ustalony jest na poziomie 650 centymetrów, co obecnie wydaje się być poziomem bardzo odległym. Walijewski podkreśla, że obecnie rzeka znajduje się w strefie wody średniej, która zapewnia bezpieczeństwo i komfort żeglugi. Taki stan wody utrzymał się jednak tylko pięciokrotnie w ciągu roku.
Rekordowo niskie stany wody w pierwszej połowie września
Na początku września odnotowano rekordowo niskie stany Wisły. 7 września wodomierz przy stacji hydrologicznej Warszawa-Bulwary wskazał zaledwie 26 centymetrów, co jest poziomem równym rekordowi z 2015 roku. Jeszcze niższy poziom, tylko 20 centymetrów, zarejestrowano 10 września, co jest najniższym odczytem od początku prowadzenia pomiarów w tym miejscu, czyli od roku 1951.
Wnioski i dalsze obserwacje
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej będzie kontynuował monitoring stanu Wisły, aby dostarczać aktualne dane zarówno dla władz miasta, jak i mieszkańców. Zmiany poziomu wody są ściśle obserwowane, a przewidywania na najbliższe dni wskazują na stabilizację sytuacji i powrót do niższych stanów wodnych. Oczekuje się, że poziom nie osiągnie ponownie rekordowo niskich wartości, ale będzie utrzymany w granicach bezpiecznych dla wszystkich użytkowników rzeki.
Źródło: tvn24.pl