Makabryczne odkrycie na ulicy Bryły
W czwartek wieczorem, na ulicy Bryły w warszawskiej dzielnicy Mokotów, doszło do makabrycznego odkrycia. Ciało 84 - letniej kobiety, znaleziono w jednym z bloków mieszkalnych. Jak ustalił reporter, Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl, ofiara miała worek na głowie oraz obcięte palce u rąk, co podkreśla szczególnie brutalny charakter tej zbrodni. Na miejscu natychmiast pojawili się policjanci, którzy rozpoczęli intensywne czynności śledcze, sprowadzono również psa tropiącego.
Zatrzymanie podejrzanego
Rzeczniczka mokotowskiej policji, podkomisarz Ewa Kołdys, poinformowała w piątek, że w czwartek wieczorem zatrzymano osobę mogącą mieć związek z tym zdarzeniem. - Policjanci wczoraj w godzinach wieczornych zatrzymali osobę, która może mieć związek z tym zdarzeniem - powiedziała podkomisarz Kołdys. Z kolei rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji, Robert Szumiata, potwierdził, że doszło do zdarzenia na tle kryminalnym. - Na miejscu są prowadzone czynności - dodał Szumiata.
Śledztwo w kierunku zabójstwa
W piątek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Szymon Banna, poinformował, że śledztwo w sprawie śmierci 84 - letniej kobiety będzie prowadzone w kierunku zabójstwa. Rzecznik, nie ujawnił jednak dokładnych okoliczności śmierci ofiary. Banna potwierdził również, że w czwartek po południu zatrzymano 50 -letniego syna zamordowanej kobiety. Na miejscu zbrodni pracuje prokurator z Prokuratury Rejonowej Warszawa - Mokotów. Z udziałem biegłego przeprowadzono oględziny zwłok oraz miejsca ich ujawnienia. Śledczy kontynuują pracę, aby dokładnie wyjaśnić wszystkie okoliczności tej brutalnej zbrodni.
Źródło: TVN24