Jednocześnie robienie na drutach nie wymaga sporego nakładu finansowego, ponieważ zestaw podstawowych narzędzi i materiałów kupimy już za kilkadziesiąt złotych. Od czego jednak zacząć przygodę z dzierganiem? Sprawdzimy to w poniższym artykule.
Jakie druty wybrać na start?
Druty do dziergania są niezbędne, aczkolwiek ich wybór nie jest taki łatwy. Wszystko utrudnia fakt, że na rynku znajdziemy ich całe mnóstwo. Poszczególne modele różnią się m.in. materiałem pochodzenia oraz grubością. Do tego trzeba dodać jeszcze konkretnego producenta i okazuje się, że nawet zwykłe druty na żyłce będą stanowić niemałe utrapienie podczas zakupu.
Najpopularniejszym rodzajem wśród nich są druty metalowe. Praktycznie się nie wyginają, są dosyć śliskie i pozostają ostre praktycznie cały czas. Jeżeli jednak szukamy czegoś bardziej elastycznego, wtedy warto zainteresować się drutami wykonanymi z bambusa lub drewna. Są one nie tylko bardziej giętkie, ale również ciepłe i przyjemne w dotyku. Niemniej jednak większa elastyczność może niektórym osobom sprawiać trudności w nauce dziergania, stąd też dla początkujących zaleca się mimo wszystko wybór drutów metalowych.
Jaka włóczka dla początkujących?
Oczywiście same druty do dziergania to nie wszystko, czego potrzebujemy rozpoczynając przygodę z dzierganiem. Musimy dysponować również włóczką, której wybór także nie należy do łatwych. Przede wszystkim na rynku znajdziemy zarówno włóczki naturalne wykonane np. z bawełny czy wełny, jak i włóczki syntetyczne, czyli produkowane np. z akrylu. Ważnych jest tutaj kilka czynników. Warto zainteresować się konkretnymi właściwościami włóczek, ponieważ nie każda nada się np. jako materiał do dziergania elementu ubioru. Kolejna sprawa to grubość włóczki, którą należy dopasować do posiadanych lub zamówionych już drutów. Na szczęście w sieci znajdziemy mnóstwo informacji na temat doboru tych produktów. Ponadto zawsze możemy liczyć na pomoc sprzedawcy w tym zakresie.