Pierwszy przypadek konfiskaty pojazdu
Policjanci, wezwani na miejsce zdarzenia, natychmiast wyczuli od kierowcy silny zapach alkoholu. Po przeprowadzeniu badania alkomatem, okazało się, że mężczyzna ma ponad dwa promile alkoholu w organizmie - jak przekazała kom. Paulina Onyszko z komendy policji na Targówku. Zgodnie z nowymi przepisami, które weszły w życie dzień wcześniej, jego samochód został zatrzymany na poczet przyszłej kary, na policyjnym parkingu, a sam kierowca został przewieziony do komisariatu przy ulicy Chodeckiej. Jest to pierwszy taki przypadek w stolicy, co może świadczyć o zdecydowanym kierunku działań prawnych przeciwko nietrzeźwym kierowcom.
Konsekwencje nowych przepisów
Nowelizacja przepisów drogowych wprowadza zasadę, zgodnie z którą, konfiskacie ulega pojazd każdego kierowcy, który prowadził w stanie nietrzeźwości z poziomem alkoholu przekraczającym 1,5 promila, niezależnie od skutków jego jazdy. Dodatkowo, w przypadku recydywy lub spowodowania wypadku drogowego z poziomem alkoholu powyżej 1 promila, kierowca również traci prawo do swojego pojazdu.
Pierwsza konfiskata auta w stolicy pod nowymi przepisami to wyraźny sygnał dla wszystkich kierowców, że państwo zdecydowanie zaostrza walkę z nietrzeźwością za kierownicą. Celem nowelizacji jest nie tylko kara dla sprawców, ale przede wszystkim działanie prewencyjne, mające na celu odstraszenie kierowców od siadania za kółkiem po spożyciu alkoholu.
Źródło: PAP