Przyzwyczajanie psa do dotyku
Zanim udasz się do salonu groomerskiego, przygotuj swojego psa do wizyty. Przede wszystkim chodzi o przyzwyczajenie go do dotyku. O ile głaskanie to pieszczota, którą pupile zwykle lubią, o tyle czesanie i szczotkowanie może już nie być dla nich takie przyjemne.
Wykorzystaj zatem moment, kiedy pies leży na Twoich kolanach. Czuje się wtedy bezpiecznie i wie, że nic złego mu nie grozi. Pogłaszcz go i delikatnie uciskaj w różnych miejscach. Zajrzyj mu do pyszczka i do uszu. Potem ostrożnie chwyć łapkę i uciskaj opuszkę. Jest to celowe, by odsłonić pazurki, tak, jak zwykle robi to groomer podczas ich obcinania. Jeśli uznasz, że pies nabrał już zaufania do powyższych czynności, poproś kogoś ze znajomych o wykonanie tych ćwiczeń z Twoim pupilem.
Szczotkowanie i czesanie - zabieg konieczny
Postaraj się zrobić wszystko, aby Twój pies zaakceptował i polubił szczotkowanie. W końcu takie zabiegi będą towarzyszyły mu przez całe życie. Nie pozwól swojemu pupilowi gryźć szczotki. Jeśli Twój pies jest posłuszny i poddaje się szczotkowaniu i czesaniu, nagradzaj go jego ulubionym smakołykiem. Przyzwyczajaj swojego psa do stania na stole. W żadnym wypadku nie pozwól mu z niego zeskoczyć. Dla szczeniaczka skok może mieć nieprzyjemne konsekwencje, więc miej to na uwadze.
Jak przygotować psa do wizyty w salonie groomerskim? Złote zasady
Przed pierwszym zabiegiem w salonie groomerskim, najlepiej zdecydować się na wizytę zapoznawczą. Zresztą wielu psich fryzjerów to poleca. Dobrze, aby spotkanie było krótkie i miało charakter zabawy. Daj swojemu pupilowi czas na rozpoznanie terenu. Wybierz takiego groomera, którego salon położony jest w pobliżu parku. Twój pies będzie miał okazję wybiegać się przed spotkaniem. Jeśli skłonisz swojego psa do dłuższego spaceru, raczej nie podejmuj z nim aktywności, które go mocno pobudzą. Wskazany jest spokojny spacer, ale za to po nowym terenie, którego Twój czworonóg jeszcze nie zna i ma tam sporo ciekawych miejsc do obwąchania.
Nie karm swojego psa przynajmniej na 2 godziny przed planowaną wizytą. Stres w połączeniu z zabiegami pielęgnacyjnymi może nie skończyć się dobrze. Łatwiej zresztą nagrodzić przysmakiem zwierzę, które nie jest przejedzone. Psie rarytasy sprawią, że czworonóg będzie miał miłe skojarzenia z groomerem i przy następnej wizycie jego poziom stresu na pewno się obniży.
O czym poinformować groomera?
Jeśli Twój pupil cierpi na alergie lub choroby skórne, poinformuj o tym groomera. Warto wspomnieć także o padaczce i problemach ze stawami. Taka wiedza dla psiego fryzjera jest bardzo cenna - pozwoli mu inaczej podejść do zwierzęcia i dobrać dla niego odpowiednie kosmetyki pielęgnacyjne.
Mycie, czesanie i trymowanie wymagają czasu, dlatego nie poganiaj groomera. Zależy Ci przecież na tym, aby Twój pupil wyglądał i czuł się komfortowo. Wygospodaruj kilka godzin w swoim rozkładzie dnia, aby spokojnie dojechać w wyznaczone miejsce. Czas trwania usługi często uzależniony jest od stanu sierści psa.
Licz się z tym, że Twój pupil może być wyczerpany po wizycie w salonie groomerskim. Pozwól mu zapaść w błogi sen i odreagować stres. Na pewno będzie Ci za to wdzięczny.
Poznaj nasz salon groomerski z Wyszkowa na stronie - https://studio4dogs.pl/