piątek, 01 sierpień 2025 05:49

Policja i straż w akcji po alarmie o maczecie w Warszawie

Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Atak maczetą w Warszawie Atak maczetą w Warszawie Zdjęcie redakcyjne

Wieczorem w Warszawie mieszkańcy dzielnicy Mokotów byli świadkami groźnej sytuacji. Jeden z przechodniów miał przy sobie maczetę i poruszał się w rejonie ulicy Grottgera. Interweniowały służby, a cała akcja zakończyła się siłowym wejściem do mieszkania.

Spis treści:

Interwencja policji na Dolnej

W czwartek wieczorem na numer alarmowy 112 wpłynęło kilka zgłoszeń o mężczyźnie z maczetą na ulicy Grottgera. Policjanci natychmiast ruszyli na miejsce. Nie zastali podejrzanego. Przesłuchali świadków. Ustalili, że mężczyzna wszedł do mieszkania przy ulicy Dolnej. Od tej chwili działania skoncentrowano na tej lokalizacji.

„Z uwagi na fakt, że mężczyzna nie wykonywał poleceń wydawanych przez policjantów i nie chciał otworzyć drzwi, zapadła decyzja o siłowym wejściu do lokalu przy wsparciu Państwowej Straży Pożarnej.” - Rzecznik Komendy Stołecznej Policji

Działania z udziałem straży

Mężczyzna przebywał w środku. Nie reagował na polecenia. Funkcjonariusze postanowili wejść siłowo. Do akcji wezwano Państwową Straż Pożarną, która pomogła policjantom dostać się do mieszkania.

Po wejściu zatrzymano 33-letniego obywatela Polski. Przy mężczyźnie znajdowała się maczeta. Nikt nie odniósł obrażeń. Zatrzymany nie stawiał oporu podczas samego zatrzymania.

Śledztwo i kroki policji

Policja zabezpieczyła niebezpieczny przedmiot i rozpoczęła dalsze czynności wyjaśniające. Sprawdzane są okoliczności incydentu oraz możliwe motywy działania mężczyzny. Przesłuchania i analiza dowodów trwają.

„Na tę chwilę nie ma informacji, aby ktokolwiek ucierpiał w tym zdarzeniu. Czynności są w toku.” - Komenda Stołeczna Policji

Dotychczas nie postawiono mu zarzutów. Funkcjonariusze nie informują jeszcze o szczegółach, które mogą wpłynąć na tok postępowania.

Co wiadomo po akcji

Najważniejsze fakty:

  • Zgłoszenia wpłynęły 31 lipca wieczorem
  • Mężczyzna miał przy sobie maczetę
  • Do zatrzymania doszło przy ulicy Dolnej
  • W działaniach wzięła udział Państwowa Straż Pożarna
  • Nie odnotowano rannych

 

Policja zapowiada kontynuację działań w celu dokładnego wyjaśnienia przebiegu i powodów zdarzenia. Funkcjonariusze zachęcają świadków do kontaktu, by uzupełnić zebrany materiał dowodowy.