Wydrukuj tę stronę
wtorek, 25 marzec 2025 07:27

Proces Zdzisława W. w Warszawie

Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Proces Zdzisława W. w Warszawie Proces Zdzisława W. w Warszawie Fot: pixabay

W Sądzie Okręgowym w Warszawie rozpoczął się proces Zdzisława W., znanego jako Malowany. Mężczyzna został oskarżony o podwójne zabójstwo obywateli Niemiec, do którego doszło w maju 2012 roku na warszawskich Siekierkach. Śledztwo wznowiono po ponad dekadzie dzięki przełomowym ustaleniom w sprawie DNA.

Spis treści:

Zabójstwo w kamperze na Siekierkach

Materiał dowodowy i rękawiczka z DNA

Zeznania Zdzisława W. i jego linia obrony

Zeznania świadka i dalsze etapy procesu

Zabójstwo w kamperze na Siekierkach

19 maja 2012 roku na warszawskich Siekierkach znaleziono zaparkowany czerwony kamper. W środku były ciała niemieckich emerytów. 63-letnia Silke G. zginęła od czterech strzałów, 62-letni Peter H. został postrzelony w głowę, a potem dźgnięty w szyję.

Ofiary były turystami z Niemiec. Podróżowali przez Polskę w kierunku Ukrainy, gdzie planowali dotrzeć na mistrzostwa Europy w piłce nożnej Euro 2012. Śledczy zebrali liczne dowody. Wśród nich znajdowała się rękawiczka z cząstkami prochu i śladami biologicznymi.

Materiał dowodowy i rękawiczka z DNA

Początkowo sprawa została umorzona. Policja nie ustaliła tożsamości sprawcy. W 2023 roku śledczy z Archiwum X oraz Prokuratury Okręgowej w Warszawie wznowili postępowanie. Analiza DNA przyniosła przełom.

Na znalezionej rękawiczce znajdowały się ślady GSR oraz DNA należące do Zdzisława W. Mężczyzna odsiadywał wtedy wyrok za usiłowanie zabójstwa syna. W dniu zbrodni był jednak na wolności. W październiku 2024 roku akt oskarżenia trafił do sądu.

  • materiał biologiczny zabezpieczono po 3 dniach od zdarzenia
  • rękawiczka znajdowała się 127 metrów od kampera
  • śledczy powiązali profil DNA z osobą oskarżonego

Zasadnicze znaczenie dla sprawy miała ujawniona wśród rzeczy należących do pokrzywdzonych rękawiczka koloru czarno-czerwonego, na której ujawniono obecność cząsteczki GSR z pozostałościami po wystrzale oraz DNA pochodzące od pokrzywdzonej obywatelki Niemiec i DNA pochodzenia męskiego, które pochodziło od innej osoby niż pokrzywdzony.” - prokurator Piotr Antoni Skiba (rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie)

„Postępowanie zostało pierwotnie umorzone wobec niewykrycia sprawcy przestępstwa. Przełom nastąpił po ponad 10 latach, w połowie 2023 roku, gdy w wyniku stałego monitorowania sprawy przez prokuratorów z Prokuratury Okręgowej w Warszawie oraz czynności analityczno-śledczych podejmowanych przez funkcjonariuszy z Archiwum X Komendy Głównej Policji udało się ustalić sprawcę przestępstwa.” - prokurator Piotr Antoni Skiba (rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie)

„Sprawca w toku śledztwa konsekwentnie nie przyznawał się do popełnienia zarzuconych mu czynów i przedstawiał swoją linię obrony. Przeprowadzone za zgodą podejrzanego badania wariograficzne, tj. przy użyciu tzw. wykrywacza kłamstw, wzmocniły materiał dowodowy, wskazujący na sprawstwo podejrzanego w zakresie zarzucanych mu czynów.” - prokurator Piotr Antoni Skiba (rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie)

Zeznania Zdzisława W. i jego linia obrony

Oskarżony nie przyznał się do winy. Na rozprawę przyniósł zeszyty z zapisanymi wyjaśnieniami. Twierdził, że nie był w miejscu przestępstwa. Zapewniał, że nie znał ofiar.

Zarzucił organom ścigania brak dowodów i improwizację. Oceniał, że rękawiczka nie mogła należeć do niego, ponieważ jest praworęczny, a znaleziona była przeznaczona na lewą dłoń. Przekonywał, że ktoś celowo ją podrzucił.

Stwierdził także, że pojazd, którym podróżowały ofiary, mógł być wykorzystywany do transakcji narkotykowych. Podważał również motyw działania przypisywany przez śledczych.

„W tym miejscu, gdzie te osoby zostały zabite, dochodziło do transakcji narkotykowych.” - Zdzisław W. (oskarżony)

„Miałbym strzelać do niewinnych ludzi i pozbawiać ich życia? [...] Nie ja strzelałem do tych osób. Nie jest mi wiadome, kto był sprawcą tej zbrodni.” - Zdzisław W. (oskarżony)„

Ja jej tam nie wyrzuciłem.” - Zdzisław W. (oskarżony)

„Nawet amator wie o tym, jak bardzo rozwinięta jest technika kryminalistyczna w tych czasach. Wiedząc o tym, zapewniam, że błędu takiego bym nie popełnił.” - Zdzisław W. (oskarżony)

„Śledztwo jest szyte grubymi nićmi i zaciągane mistyfikacją, której przyświeca pełna improwizacja.” - Zdzisław W. (oskarżony)

Zeznania świadka i dalsze etapy procesu

Na sali rozpraw pojawił się świadek. Doprowadzono go z zakładu karnego. Zeznał, że słyszał rozmowę dotyczącą zabójstwa niemieckiej pary.

Sędzia Paweł Dobosz wyznaczył kolejny termin rozprawy na 8 kwietnia. W planach są dalsze przesłuchania i przedstawienie kolejnych dowodów. Oczekuje się również opinii biegłych w zakresie badań kryminalistycznych.

Najważniejsze ustalenia w sprawie Zdzisława W.:

  • Do zabójstwa doszło 19 maja 2012 roku na Siekierkach w Warszawie
  • Ofiarami byli niemieccy emeryci podróżujący kamperem
  • Rękawiczka z DNA Zdzisława W. została znaleziona 127 metrów od miejsca zdarzenia
  • Proces rozpoczął się 24 marca 2025 roku
  • Kolejna rozprawa odbędzie się 8 kwietnia

źródło: TVP Warszawa